WYSOKI SĄDZIE! MĄŻ NIE DAJE PIENIĘDZY NA UTRZYMANIE!
Ocenia się, że jedna piąta polskich kobiet nie ma własnych dochodów.
Pozostaje na utrzymaniu męża.
Ocenia się, że jedna piąta polskich kobiet nie ma własnych dochodów.
Pozostaje na utrzymaniu męża.
Poza bardzo nielicznymi wyjątkami, w polskich małżeństwach panuje wspólność ustawowa. Wszystko , czego dorobili się małżonkowie pozostaje wspólne, nawet majątku uzyskanego na odrębnych, wcześniej własnych urządzeniach.
Taka wspólność majątkowa istnieje niezależnie od wysokości kwot wnoszonych przez każdego z małżonków do majątku małżeństwa.
Jest to niezwykle trudne do zrozumienia nie tylko przez mężów. Ale ta ich niewiedza w czasie małżeństwa zmienia się z czasem w pewność.
Szczególnie gdy przygotowują się lub już podjęli decyzję zamienić żonę na "nowszy model".
- To jest niesprawiedliwe! Jak to jest możliwe?
Ja wnoszę do małżeństwa prawie 20.000, 50.000, 100.000 złotych miesięcznie, a moja żona nic nie robi (czytaj: wychowuje piątkę dzieci, w tym jednego niepełnosprawnego, którym mąż niewiele się interesuje) a nasz majątek jest wspólny?
W przekonaniu takiego męża rodzi się więc pewność, że te przychody są jego własnością.
Żonie nic do nich!
Na początek arbitralnie decyduje, ile pieniędzy na utrzymanie domu i rodziny ma wydać żona.
Oni najlepiej wiedzą, za ile można utrzymać rodzinę.
Znane są przypadki, że na utrzymanie kilkuosobowej rodziny żona otrzymywała do dyspozycji 15 (słownie: piętnaście) złotych dziennie.
A wygospodarowane nadwyżki płyną na odrębny rachunek. A ONE na to się zgadzają. Latami.
Tymczasem ich mężowie dokonują nietrafnych inwestycji. Przegrywają majątek w kasynach.
Takie przypadki dyskryminacji finansowej i wykorzystania swojej przewagi żony powinny bezwzględnie dokumentować.
Zazwyczaj nie stać je na wynajęcie DETEKTYWA i prawnika.
Ale często zapominają one, lub nie są tego świadome, że użytkowany przez jej męża bardzo, bardzo drogi samochód - jest także JEJ samochodem.
Z poradą prawnika i przy pomocy DETEKTYWA, każda żona pozostająca we wspólności ustawowej, może zabezpieczyć swoje potrzeby finansowe w zakresie utrzymania rodziny, ale też potrzeby w zakresie zabezpieczenia prawnego, w tym opłaty procesu, DETEKTYWA, prawnika - kosztem mienia uznawanego niesłusznie przez jej męża, jako wyłącznie jego.
Kosztem jego bardzo, bardzo drogiego samochodu! Także innego drogiego i atrakcyjnego mienia.
Ale we współpracy z prawnikiem i DETEKTYWEM.
Ustalone i udokumentowane fakty dyskryminacji finansowej i rozrzutność męża można skutecznie wykorzystać na rozprawie rozwodowej.
Z takim samym skutkiem, jak inne bardziej oczywiste dowody winy za rozkład pożycia małżeńskiego.